Cieszę się, że mój blog pomalutku wraca do życia. Dziękuję za wszystkie komentarze, staram się na bieżąco odpowiadać :) To zawsze miłe, gdy ma się kontakt z czytelnikami swojego bloga :)
A wracając do tematu. Dziś jeszcze raz o sznurku. Zauważyłam właśnie, że w poprzednim wpisie nie podałam najważniejszych informacji. Wszystkie koszyczki i wazony zrobione są ze sznurka 5mm z rdzeniem. Do koszyczków używałam głównie szydełka 8mm, a do wazonów 10mm.
Jak już powstały zaprezentowane wcześniej koszyczki okazało się, że zostało trochę resztek, które idealnie starczyły na takie mini organizery na długopisy albo szydełka :D
Na specjalne zamówienie Sis powstał komplet podkładek.
Fajnie przy okazji powspominać dzierganie w letnie dni, wtedy właściwie większość powstawała w ogrodzie. Najmłodszy korzystał z uroków lata, a ja pracowałam. Oczywiście nie obyło się bez pomocnika :D
Też macie takich pomocników? U mnie wszystkie dzieci uwielbiały uczestniczyć w tworzeniu :D
Pozdrawiam :*
A wracając do tematu. Dziś jeszcze raz o sznurku. Zauważyłam właśnie, że w poprzednim wpisie nie podałam najważniejszych informacji. Wszystkie koszyczki i wazony zrobione są ze sznurka 5mm z rdzeniem. Do koszyczków używałam głównie szydełka 8mm, a do wazonów 10mm.
Jak już powstały zaprezentowane wcześniej koszyczki okazało się, że zostało trochę resztek, które idealnie starczyły na takie mini organizery na długopisy albo szydełka :D
Na specjalne zamówienie Sis powstał komplet podkładek.
Fajnie przy okazji powspominać dzierganie w letnie dni, wtedy właściwie większość powstawała w ogrodzie. Najmłodszy korzystał z uroków lata, a ja pracowałam. Oczywiście nie obyło się bez pomocnika :D
Też macie takich pomocników? U mnie wszystkie dzieci uwielbiały uczestniczyć w tworzeniu :D
Pozdrawiam :*
Komentarze
Prześlij komentarz