Przejdź do głównej zawartości

Suknia ślubna :)

Suknia ślubna, dziergana w prezencie dla mojej Sis :*










Najpiękniejsza panna młoda i ja :D
Fotkę wrzucam, bo sukienka pięknie się na niej układa ;)


I mała niespodzianka :)
Sposób pracy sukni podczas tańca i ogólnie poruszania się zaskoczył wszystkich. Patrzyłam i zachwycałam się każdym ruchem. Ależ byłam wtedy dumna!







Nagrania bardzo amatorskie, do tego pan fotograf wciąż w kadr wchodził, ale myślę, że i tak widać, jak sukienka "tańczy" :)


Podsumowanie:
Kordonek: DMC Traditions Plus 10 530m/100gr
Szydełko: 1,5mm
Zużycie: ok. 700gr
Czas pracy: ok. 400h
Schemat: BRAK SCHEMATU, WIĘC PROSZĘ O NIEGO NIE PYTAĆ ;)

Kordonek sprawdził się rewelacyjnie! Sukienka po zblokowaniu wytrzymała 12h szaleństwa i nie wyciągnęła się ani o centymetr! 

O pracach nad sukienką możecie przeczytać TU :)

A co Wy myślicie o sukience?

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Przejrzałam etapy pracy... pełna profeska! Gratuluję!

      Usuń
    2. Dziękuję :) To był skok na głęboką wodę, ale najważniejsze, że się udało :)

      Usuń
  2. suknia jest prześliczna, bardzo zazdroszczę takiego talentu ! Cudo !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Twoje bransoletki zachwycają mnie od dawna, więc nie jestem pewna, kto tu komu powinien zazdrościć ;)

      Usuń
  3. Genialna! Baaardzo mi się podoba! Panna Młoda wyglądała w niej przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow !!!! to malo powiedziane, jeszcze nie widzialam tak pieknej sukni slubnej!!!! Widac robiona z sercem i to wielkim sercem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo sukienka.Podziwiam wykonanie sukienki na taką uroczystość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł szalony, ale zaufanie Sis, że się uda dodawało skrzydeł :)

      Usuń
  6. Wow. Nic więcej nie napiszę, bo słów mi zabrakło. Piękna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Trochę po czasie, ale miałam wiele zawirowań ostatnio i nie po drodze mi było z blogiem...

      Usuń
  7. można zamówić suknię ślubną u Pani?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale z różnych powodów długo mnie tu nie było, a nie dostałam powiadomienia. Zapewne już po temacie, mam nadzieję, że suknia była wyjątkowa :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Śpiworek do gondoli

Dzień dobry :) Za oknem lato, a ja przychodzę do Was z postem o zimowym śpiworku, który powstał jesienią... Tak to u mnie z czasem ostatnio bywa, ale najważniejsze, że w końcu się udało zebrać wszystko i opisać :) i w sumie tak myślę, że to całkiem dobry czas, żeby zacząć dziergać śpiworek, jeśli ma być na najbliższą jesień/zimę :) Śpiworek powstał na podstawie zdjęcia z internetu. Wszystkie przeliczenia oczek robiłam sama, nigdzie tego nie spisywałam w trakcie pracy. Tak naprawdę zrobiłam to dopiero niedawno na prośbę znajomej, która chciała zrobić podobny śpiworek i potrzebowała pomocy ;) Długo zastanawiałam się z czego dziergać. Ostatecznie sugerując się opiniami znajomych dziergaczek :* zdecydowałam się na BIG Merino od DROPSa (50g - ok.75m). Zużyłam 8 motków. Druty: 5mm Śpiworek robiony jest w całości. Zaczynałam od przykrycia, później spód i kończyłam kapturkiem. Początek to 76 oczek, przerabiane po 4 tzn. 1 przekładam 3 lewe, 4 prawe, 4 lewe, 4 prawe, 4 lewe ... i na ...

Ośmiorniczki

Ostatnio w mojej rodzinie prawdziwy boom dzieciowy :D Pierwszą ośmiorniczkę zrobiłam dla najmłodszego synka, a później już poszło ;) Kolejne powstawały, jako upominki dla nowych członków rodziny lub maluszków przyjaciół. Czasem dostawałam pytania jak najlepiej suszyć ośmiorniczki po praniu. Oto mój sposób :D A to moje ostatnie cudo 💚 zrobione dla maleńkiej Oleńki, która urodziła się kilka dni temu. Uwielbiam je robić 💙💚💛💜

Ananasy w kolorze lilia :)

Miał być prezentem świątecznym, ale przez chorobę niestety nie dałam rady... Ale najważniejsze, że już jest i zdobi komodę obdarowanej :) Bieżnik robiłam z popularnego w internecie schematu. Kordonek MAXI, 100% bawełna, 100g- 565m, kolor lilia nr 0308. Szydełko 1,5mm. Wymiar bieżnika ok. 98cm x 25cm. Jak to bywa z podobnymi kolorami nie udało mi się go idealnie uchwycić, ale nie jest najgorzej. A tak prezentuje się na "swoim miejscu"... Teraz pora dorobić kilka serwetek. Może nawet powstanie jeszcze drugi bieżnik, tym razem na stolik. Bardzo przyjemnie robiło się ten kolorek, więc chętnie do niego wrócę :)