Po kilku dniach siadania na chwilę i robienia po kilka rządków udało mi się skończyć kapelusik :) Po drodze miałam jeszcze małą awarię, bo nie dopilnowałam i synek po zjedzeniu spaghetti wytarł buzię we włóczkę, ale na szczęście udało się wystarczająco dużo uratować i oto jest :) Zrobiony z bawełny merceryzowanej 100%, czyli idealny nawet na lato ;)
Zastanawiam się, czy dorobić jeszcze kwiatek i jakoś nie mogę się zdecydować ;)
Zastanawiam się, czy dorobić jeszcze kwiatek i jakoś nie mogę się zdecydować ;)
Sama nie wiem ;) Bez też jest ładnie ;)
OdpowiedzUsuń