Ferie to bardzo fajny czas. Można odpocząć, korzystać z uroków zimy... Tylko szkoda, że śnieg był raptem 2 dni. Jakieś 2 tygodnie temu w niedzielę udało nam się wyciągnąć sanki, w poniedziałek rano było jeszcze biało, ale zanim maluchy wróciły z przedszkola po śniegu została tylko szara breja... Zanim jeszcze okazało się, że zima nas oszczędzi zrobiłam zimowy komplecik dla córki :)
Komplecik zrobiłam ściągaczem, dla urozmaicenia dodałam tylko warkocz i pompon :) Włóczka to moja ukochana Himalaya Everyday.
I jeszcze kolejne bransoletki powstałe w tym roku w ramach mojego planu :)
Komplecik zrobiłam ściągaczem, dla urozmaicenia dodałam tylko warkocz i pompon :) Włóczka to moja ukochana Himalaya Everyday.
I jeszcze kolejne bransoletki powstałe w tym roku w ramach mojego planu :)
21.01
22.01
23.01
24.01
25.01
26.01
27.01
Wiem, wiem... Już kończymy luty, ale u mnie zawsze zaległości z fotkami...
Miłego tygodnia :)
Śliczny komplet, Córci twarzowo w nim ;-)) Bransoletki świetne, każda inna, czekam na kolejne ;-)) Szalejesz z nimi ;-))
OdpowiedzUsuń