Tak, wiem, już tydzień minął... Tak to już u mnie bywa... Ciągle coś i przeważnie komputer przegrywa z innymi obowiązkami. Ale nareszcie siadam i spróbuję podsumować nasze publiczne dzierganie, które zostało zorganizowane na Rynku w Pobiedziskach przy wielkiej pomocy i zaangażowaniu Pań z Biblioteki w Pobiedziskach :) Zresztą to również dzięki nim odbywają się cotygodniowe spotkania Klubu Rękodzieła.
Już pewnie większość natknęła się na wzmianki o tym "święcie" wszystkich dziergających, więc nie będę się rozpisywała, ale podzielę się z Wami zdjęciami, żebyście mogli zobaczyć, jaka to fajna sprawa i że rękodzieło naprawdę łączy :)
Więcej zdjęć na stronie Klubu Rękodzieła przy Bibliotece w Pobiedziskach oraz na stronie Fundacji Scena Pobiedziska.
Już pewnie większość natknęła się na wzmianki o tym "święcie" wszystkich dziergających, więc nie będę się rozpisywała, ale podzielę się z Wami zdjęciami, żebyście mogli zobaczyć, jaka to fajna sprawa i że rękodzieło naprawdę łączy :)
I nawet chwilowe opady nie zniechęcały nas do dziergania - namiot okazał się całkiem pojemny :)
Więcej zdjęć na stronie Klubu Rękodzieła przy Bibliotece w Pobiedziskach oraz na stronie Fundacji Scena Pobiedziska.
Bardzo serdecznie dziękuję Karolinie z Nitkowego Świata, która zmobilizowała nas do zorganizowania tak przyjemnego spotkania :*
I ja również dziękuję za przypomnienie, za obecność... za wszystko! :* Wspaniałą atmosfera, świetna zabawa, wierzę, że i za rok tak się na Rynku spotkamy ;-))
OdpowiedzUsuń