Przejdź do głównej zawartości

Czapka Reliefowa :)

Ostatnio Mama stwierdziła, że potrzebuje czapkę... Dwa razy mi nie trzeba powtarzać :D Otworzyłam komodę i znalazłam czarną i fioletową włóczkę, wzór miałam już od dawna upatrzony, więc zabrałam się do pracy. Pierwszy raz robiłam czapkę od dołu, więc trochę obawiałam się, czy trafię z rozmiarem, ale poszło szybko i bez problemu :)
Czapka wykonana jest na podstawie zdjęcia znalezionego w necie, ponieważ bardzo podobał mi się efekt. Starałam się tak ją wykonać, by była dwustronna i chyba się udało:) Tylko teraz już wiem, że pierwszy cały rząd wykonany słupkami reliefowymi od tyłu powinnam zrobić tym samym kolorem, co ściągacz...


A tak prezentuje się wzór z bliska... Włoczka włochata, ale w realu efekt jest fajny :)


I druga strona, która ostatecznie przez nową właścicielką została wybrana, jako ta "wierzchnia".



Czapa jest ciepła i bardzo fajnie się układa.
Nawet ja wyglądałam w niej "sensownie" :P

Komentarze

  1. Jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się przyznać, że nawet nie wiedziałam, iż jest taka nazwa czapki. Ja czapek kilka mam, ale mimo wszystko najbardziej stawiam na berety wełniane https://hatfactory.pl/23-berety-welniane które jak dla mnie są po prostu obłędne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Śpiworek do gondoli

Dzień dobry :) Za oknem lato, a ja przychodzę do Was z postem o zimowym śpiworku, który powstał jesienią... Tak to u mnie z czasem ostatnio bywa, ale najważniejsze, że w końcu się udało zebrać wszystko i opisać :) i w sumie tak myślę, że to całkiem dobry czas, żeby zacząć dziergać śpiworek, jeśli ma być na najbliższą jesień/zimę :) Śpiworek powstał na podstawie zdjęcia z internetu. Wszystkie przeliczenia oczek robiłam sama, nigdzie tego nie spisywałam w trakcie pracy. Tak naprawdę zrobiłam to dopiero niedawno na prośbę znajomej, która chciała zrobić podobny śpiworek i potrzebowała pomocy ;) Długo zastanawiałam się z czego dziergać. Ostatecznie sugerując się opiniami znajomych dziergaczek :* zdecydowałam się na BIG Merino od DROPSa (50g - ok.75m). Zużyłam 8 motków. Druty: 5mm Śpiworek robiony jest w całości. Zaczynałam od przykrycia, później spód i kończyłam kapturkiem. Początek to 76 oczek, przerabiane po 4 tzn. 1 przekładam 3 lewe, 4 prawe, 4 lewe, 4 prawe, 4 lewe ... i na ...

Ośmiorniczki

Ostatnio w mojej rodzinie prawdziwy boom dzieciowy :D Pierwszą ośmiorniczkę zrobiłam dla najmłodszego synka, a później już poszło ;) Kolejne powstawały, jako upominki dla nowych członków rodziny lub maluszków przyjaciół. Czasem dostawałam pytania jak najlepiej suszyć ośmiorniczki po praniu. Oto mój sposób :D A to moje ostatnie cudo 💚 zrobione dla maleńkiej Oleńki, która urodziła się kilka dni temu. Uwielbiam je robić 💙💚💛💜

Ananasy w kolorze lilia :)

Miał być prezentem świątecznym, ale przez chorobę niestety nie dałam rady... Ale najważniejsze, że już jest i zdobi komodę obdarowanej :) Bieżnik robiłam z popularnego w internecie schematu. Kordonek MAXI, 100% bawełna, 100g- 565m, kolor lilia nr 0308. Szydełko 1,5mm. Wymiar bieżnika ok. 98cm x 25cm. Jak to bywa z podobnymi kolorami nie udało mi się go idealnie uchwycić, ale nie jest najgorzej. A tak prezentuje się na "swoim miejscu"... Teraz pora dorobić kilka serwetek. Może nawet powstanie jeszcze drugi bieżnik, tym razem na stolik. Bardzo przyjemnie robiło się ten kolorek, więc chętnie do niego wrócę :)