Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2014

Naturalnie :)

Jakiś czas temu nareszcie zakupiłam lniany sznurek, o którym myślałam od dobrego roku. Albo zapominałam przy zamówieniach albo akurat nie był dostępny, więc trochę czasu minęło, ale w końcu jest :) Pierwszy powstał wisior z wykorzystaniem sznurka oraz drewnianych lakierowanych koralików. Zastanawiałam się, co jeszcze z tego sznurka powyplatać i powstały korale :) Wzór, który cieszy się dużą popularnością, ale do tej pory używałam sznurka bawełnianego. Z lnem prezentuje się też całkiem fajnie :) Trochę sznurka zostało, więc pewnie jeszcze coś powstanie :)

Nauka łączenia elementów :)

Długo opierałam się przed łączeniem elementów i zawsze wyszukiwałam takie schematy, które tego nie wymagały. W końcu stwierdziłam, że chociaż spróbuję... i okazało się, że łączenie jest banalne :D Moje pierwsze łączenia: A tak prezentuje się cała serwetka... I kilka zbliżeń... Po lekkim wykrochmaleniu i upięciu serwetka ma wymiar 25cm x 40cm Włóczka MAXI, szydełko 1,5mm.

Czapeczki po raz kolejny :)

Męczyłam i męczyłam aż w końcu wymęczyłam ;) A wszystko przez to, że miały być gotowe na połowę maja... Tak już jakoś mam, że jak mam za długi termin to praca jakoś mi nie idzie... Chyba muszę działać pod presją czasu :) Przechodząc do rzeczy... Wiosenno letni kapelusik wykonany z bawełny 100%, szydełko 3mm. Na kwiatku przysiadł motylek :) Druga czapa wykonana jest z włóczki Jeans (Yarn Art), którą odkryłam w tym roku i zdecydowanie zgadzam się z moimi szydełkowymi koleżankami, że na wiosenne i jesienne czapy jest idealna! Czapa robiona szydełkiem 3,5mm. Po czapeczkach zabrałam się za serwetkę i nareszcie postanowiłam nauczyć się łączenia elementów, ale o tym w następnym poście :)