Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2014

Początki z jeansem :)

Szydełkowe czapeczki robię od kilku lat. Do tej pory robiłam głównie z bawełny, sporadycznie z akrylu. Jednak często wśród znajomych przy wątku wiosennych robótek pojawiała się nazwa "jeans". Postanowiłam więc zakupić kilka motków na próbę i zobaczyć, czy faktycznie taki on fajny, jak o nim mówią ;) Jako pierwsza powstała myszka - zamówiona dla pewnej małej dziewczynki. Przeważnie robię czapki ok. 50cm, więc zamówiona na rozmiar o 10cm mniejszy wydawała mi się malutka ;) Dla dwóch starszych dziewczynek powstały czapy ażurowe :) Biało szara... I różowo szara ... Zdecydowanie włóczka mi się spodobała :) Już mam kolejne motki i jak tylko zrealizuję kilka zamówień na biżu wracam do szydełka i do jeansu :)

Kilka kompletów :)

Bardzo lubię drewno, koraliki są kolorowe, można je fajnie zestawiać i zawsze dopasować do (na)stroju :) Na prośbę pewnej osoby połączyłam pojedyncze elementy i powstały takie oto zestawy...

Wiosenne bransoletki :)

Wiosna już coraz bliżej, rowery już odkurzone, więc i w biżuterii pora na coś kolorowego i wiosennego :) Ostatnio większość czasy spędzam z szydełkiem, więc i w bransoletkach pojawiła się włóczka:) U Was też już wiosennie ? :)

Wiosenna czapa z motylkiem

Ostatnie dni zdecydowanie bardziej wiosenne niż zimowe, więc poddając się klimatowi zrobiłam czapeczkę. Prosty, siateczkowy wzór, z boku na kwiatku przysiadł motyl :) Obwód ok. 48-50cm Głębokość ok. 18cm Średnica kwiatka ok. 7cm 100% bawełna Też już odliczacie dni do wiosny? :)

Beże i brązy z serduszkami :)

Jakiś czas temu powstały 2 bransoletki wykonane w podobnej kolorystyce. Tylko jak to u mnie niestety bywa, długo przyszło im czekać na zdjęcia... Pierwsza bransoletka wykonana z koralików w dwóch rozmiarach - 11/0 i 8/0, dzięki czemu uzyskałam fajny efekt. Bransoletka wykonana z 5 koralików w rzędzie. Wzór prosty 4a-1b. Elementy wykończeniowe w kolorze czerwonej miedzi. Druga bransoletka powstała w całości z koralików 8/0, na 6 koralików w rzędzie. Elementy wykończeniowe w kolorze czerwonej miedzi. Sekwencja 2a-2b-1a-1c.

Serwetka "czwarta"

Zdecydowanie nie mam głowy do wymyślania tytułów postów... :D Dziś serwetka, która powstała od razu po zajączkowej, tylko - jak to u mnie bywa - musiała poczekać na zdjęcia. Wzór bardzo prostu, chyba aż za prosty, bo nie wymagał specjalnego skupienia i wyszło tak, że musiałam 2 razy pruć ostatnie rządki. Ale w końcu jest :) Robiąc kilka miesięcy temu pierwszą serwetkę byłam zniechęcona, że wygląda nieciekawie. Była pofalowana, zdecydowanie nie przypominała tego, co miało być. Ale robiłam dalej wierząc, że po usztywnieniu będzie ok. I tak się stało. Wtedy nie robiłam fotek "przed", nie pomyślałam. Dlatego dziś fotka zarówno "przed" jak i "po" usztywnieniu:) "PRZED"  i "PO" Serwetkę wykonałam z kordonka MAXI. Szydełko 1,5mm. Średnica serwetki ok. 32 cm.  Chwilowo koniec z białymi serwetkami, bo skończyła mi się MAXI... Na szczęście kiedyś dostałam sporo innego kordonka, ale tylko kolorowego, więc chyba go wypróbuję.